Świat

Muzułmański kleryk aresztowany w sprawie morderstwa modelki

Muzułmański kleryk został aresztowany do sprawy zamordowania modelki nazywaną pakistańską Kim Kardashian. Według twierdzeń niektórych Muzułmanów, kobiety muszą zasłaniać głowę, ukrywać twarz, a najlepiej każdy kawałek ciała, aby 'nie kusić mężczyzn’ (którzy w tym przypadku są absolutnie niewinni, nawet jak dokonają gwałtu, mówią, że to kobieta ich przecież sprowokowała).
26-letnią modelkę Qandeel Baloch znaleziono martwą w miejscowości Multan w lipcu ub roku (Pakistan). Sławę zyskała pozując do odważnych zdjęć jako modelka.
Do morderstwa przyznał się brat ofiary Waseem Mohammad Baloch. W Islamie to najbliższa rodzina staje się oprawcami katując i mordując tych, którzy odstępują od wiary. Stąd pochodzi siła Islamu, bo członkowie rodziny nigdy nie wiedzą gdzie czai się śmierć – może być ona z rąk brata, jak w tym przypadku, może być z rąk kuzyna, ojca a nawet z rąk matki. Wszyscy przeświadczeni o tym „że kara się należy” mogą dokonać zabójstwa i nie tylko cieszą się, że robią rzeczy miłe Bogu ale zdobywają uznanie Muzułmańskiego otoczenia, które pochwala tzw honorowe zabójstwa. W przypadku Qandeel jej brat ją po prostu udusił.

18 pażdziernika policja aresztowała Muzułmańskiego kleryka, który prawdopodobnie podżegał do zabicia modelki.

Na jednym ze zdjęć, które na instagramie zyskało 123 tys obserwujących modelka pokazała plecy. Miała na sobie stanik, który dodatkowo zasłaniał także widok pleców na ok 12 cm, ponieważ posiadał bardzo wysokie, składające się z wielu pasków zapięcie. To co tak zabolało konserwatywnych Muzułmanów, to być może jej rozchylone usta. Na innym zdjęciu widać duże usta a dziewczyna siedzi w miniówce, co jest przeciwko skromności lansowanej przez Islam.

Morderstwo wywołało dyskusję przeciwników tzw. morderstw honorowych (czyli zabójstw usprawiedliwianych przez kulturę muzułmańską), w imieniu Boga, którego należy bronić.

Podstawową różnicą pomiędzy religią Chrześcijan i Muzułmanów jest fakt, że u Chrześcijan Bóg chroni ludzi, można go prosić o opiekę, ochronę, zdrowie a u Muzułmanów – ludzie chronią Boga, są w stanie mordować nawet członków rodziny w obronie imienia najwyższego a klerycy Muzułmańscy zachęcają wprost do mordów obiecując dziewice w raju. Dlatego morduje się członków rodziny za to, że nie postępują zgodnie z zasadami.
Mało ludzi zdaje sobie z tego sprawę, że tak naprawdę „ochrona Boga” jest ochroną szejków, którzy zawsze stoją za religią, imamów i muftich, którzy zabiegają o wpływy i z religii żyją. Morderstwa religijne w imię tzw. honoru, głównie chodzi tu o honor Allaha, są nie tylko wygodną formą rozliczania się z niepokornymi wiernymi, robi się to cudzymi rękoma – rodziny, społeczeństwa – wystarczy że mufti rzuci klątwę lub powie, że da rozgrzeszenie za morderstwo.
Mało ludzi zdaje sobie z tego sprawę, bo większość z Muzułmanów to prości, niewykształceni ludzie, którzy znają się na wypasaniu kóz, owiec, albo nawet tego im się nie chce. Jeżeli członkowie rodzin się mordują w imię Boga to szejk się cieszy, bo nie ma konkurencji. A jak ludzie zaczną pytać to już będzie problem. Kobieta, która odrzuca narzuconą przez Muzułmanów skromność jest nie na rękę bo osłabia system pokazując brak respektowania zasad wpajanych przez kleryków. Morderstwo nie tylko było inicjatywą jej brata. Był on zachęcany do morderstwa przez kleryków Muzułmańskich, stąd żądania aby Mufti Abdul Qavi był sądzony. Ludzie nie mówią głośno ale wiedzą, kto wydał na tę młodą kobietę wyrok. Przed morderstwem kobiety mufti Waseem był w bezpośrednim kontakcie telefonicznym z mordercą. Być może udzielał mu rozgrzeszenia za zabójstwo siostry, może obiecał mu to, co go nic nie kosztuje, a na co nabierają się perwersyjni ludzie – 72 dziewice w raju.

Prokuratorzy domagali się także oskarżenia Muftiego Abdula Qavi.
Mufti nie tylko zachęcał mordercę do morderstwa siostry ze szczytnych powodów stania na straży religii i skromności. Sam był zainteresowany 'uciszeniem’ świadka jego rozwiązłości, jak światło dzienne ujrzały zdjęcia przedstawiające go w hotelu z modelką, która miała na głowie jego kapelusz. Taka zniewaga obyczajowa nie mogła ujść na sucho – kobieta, która brała w tym udział musiała zginąć (w Islamie to kobiety są zawsze najgorsze i winne wszystkich grzechów). Mufti trochę się zdziwił i zdenerwował na nią, jak kilka tygodni przed morderstwem wypłynęło zdjęcie z nim. Przez to zdjęcie Mufti stracił swoje stanowisko w komisji rządowej. Modelka była znana z tego, że oferowała striptease Pakistańskiej drużynie krykieta.
Qandeel była zadowolona z ujawnienia zdjęcia z nim. Powiedziała, że go „ujawni w całej okazałości” oraz, że „On jest innym człowiekiem i kimś innym kiedy jest ze swoimi wielbicielami”.
Prokurator stwierdził, że Mufti był w kontakcie telefonicznym nie tylko z mordercą, ale także z jego kuzynem o nazwisku Haq Nawaz. Przed morderstwem linia z bratem ofiary i kuzynem się grzała. Do morderstwa nie natchnął sprawcy Bóg tylko rozwiązły Mufti który jest innym człowiekiem dla wyznawców Allaha i kimś innym będąc w hotelu z modelką.
W środę sąd w Multan zażądał aresztowania Muftiego, który uważa się za niewinnego. Czuł się taki niewinny, że uciekł a policja musiała go aresztować i doprowadzić na sprawę.
Jeden z szefów policji Fahad Ahmad potwierdził aresztowanie i dochodzenie w sprawie udziału Muftiego w morderstwie.
Morderstwa honorowe w Pakistanie są przedmiotem sporów od dziesięcioleci. W ubiegłym roku zatwierdzono prawo, które zabrania tych zabójstw. Krytycy mówią, że te przepisy można obejść jak, np. inny członek rodziny wybaczy/usprawiedliwi działanie zabójcy.
Waseem wcześniej przyznał się do winy, obecnie się już nie przyznaje i uważa, że jest niewinny.

Zdjęcie, za które modelka musiała zapłacić życiem. Zabił ją własny brat – rozkaz wyroku wydał prawdopodobnie widoczny na zdjęciu z modelką Mufti.