Świat

Zamieszki w obozie uchodźców bo nie chciała nosić szala

100 uchodźców w obozie w Moorslede oszalało, bo Syryjka nie chciała nosić muzułmańskiego szala
11 azylantów aresztowanych, liczne zniszczenia
W ruch poszły trzonki od mioteł, krzesła, stoliki a nawet kosze na śmieci

Flanders News poinformowało, że trzech Afgańczyków prześladowało Syryjkę przez dwa dni, bo nie chciała nosić hidżabu zakrywającego głowę. Miało to miejsce w dzielnicy Moorslede w Leopoldsburgu (Belgia).
Wskutek tego obóz podzielił się na dwie grupy: Syryjczyków i Irakijczyków, którzy chcieli bronić kobiety oraz Afgańczyków, którzy chcieli ją zmusić do zakrycia głowy. Rozpętało się piekło. Konflikt narastał w ciągu kilku dni i zakończył się bitwą 100 zwolenników hidżabu z przeciwnikami. W wyniku walk 7 osób odniosło rany a jedna w stanie poważnym trafiła do szpitala. Media nie podały czy rany były wskutek użycia noża.
Sekretarz Stanu d/s azylantów Theo Francken powiedział, że: „Jest to całkowicie nieakceptowalne, że młodzi Afgańczycy uważają, że muszą powiedzieć syryjskim dziewczętom aby nosiły szal na głowę i nie ubierały się jak Europejki.”
Do bitwy doszło 21 lutego br. Burmistrz Leopoldsburga poprosił mieszkańców miasta aby nie mieli złego wyobrażenia o uchodźcach. Do aresztowania doszło tego samego dnia. Kilku uczestników zamieszek zostało przetransportowanych do innego ośrodka we Flandrii, gdzie będą oczekiwali szybszego rozpatrzenia wniosków o azyl.
W dniu 23 lutego Belgia przywróciła kontrolę graniczną z uwagi na napływające rzesze uchodźców ze strony Francji o czym pisaliśmy wcześniej: Powstaje Nowa Dżungla dla imigrantów w Belgii.