Anglia

Członek brytyjskiego parlamentu dostawał pieniądze z Arabii Saudyjskiej

Politycy, którzy wspierają islamizm (islam polityczny) nie robią tego za darmo. Właśnie się okazało, że są sowicie wynagradzani przez morderczy reżim Arabii Saudyjskiej. Poseł z hrabstwa Kent otrzymał pensję od islamistów, pomimo, że jest oficjalnym brytyjskim członkiem Parlamentu i pobiera z tego tytułu uposażenia.
Udowodniono, że Rehman Chishti otrzymywał 2 000 funtów miesięcznie jako doradca Centrum Badań i Islamistyki Króla Faisala od marca 2016 r. do 31 stycznia bieżącego roku.




Organizacja, poświęcona byłemu królowi saudyjskiej rodziny królewskiej, została uruchomiona w 1983 roku.

40-letni poseł, który pracował około 10 godzin miesięcznie dla think-tanku, wymieniał swoją rolę jako „doradzającego centrum w jego pracy nad stosunkami międzynarodowymi obejmującymi Europę i Bliski Wschód”.

Chishti powiedział dla Channel 4 News: „Rola, jaką miałem, dotyczyła niezależnego think-tanku.”

Dodał: „Robię to, co robię, jako wiceprzewodniczący Partii Konserwatywnej i nie mam czasu na żadną inną odpowiedzialność”.

Kandydat do parlamentu Partii Pracy na okręg Gillingham i Rainham, radny Andy Stamp, wezwał konserwatywnego parlamentarzystę do zwrotu pieniędzy i przeprosin.

„Arabia Saudyjska ma dobrze udokumentowaną, przerażającą historię łamania praw człowieka,” mówił radny Stamp. „Arabski reżim uciska kobiety i ogranicza wolność jednostki.

„Jestem przerażony, że nasz konserwatywny deputowany kiedykolwiek uznał za zadowalające działanie w imieniu think-tanku tak ściśle powiązanego z takim reżimem.

„Rehman Chishti powinien odesłać natychmiast £ 46,000, które otrzymał, bez żadnych wymówek. Powinien także przeprosić ludzi z Gillingham i Rainham za tak szokujący błąd w ocenie.

„Rehman ma wiele wyjaśnień do zrobienia. Za co otrzymał te płatności? Dlaczego uważał to za dopuszczalne?

„Jego wyborcy mają prawo wiedzieć, od kogo ich poseł przyjmuje pieniądze, pod czyim jest wpływem i kim się opiekuje.”

„Na koniec Rehman powinien także wykluczyć wszelkie dalsze wypłaty z tej organizacji, lub jakiekolwiek inne, które są ściśle związane z Arabią Saudyjską, coś, czego nie chciał zrobić, gdy wczoraj wywiady przeprowadziła Channel 4 News.”

W sumie 33 posłów, w tym Chishti, odwiedziło bogatą w ropę Arabię Saudyjską od marca 2015 r., a wyjazdy były warte ponad 200 000 £.

Kraj ten zaprzeczył zabiciu dziennikarza Khashoggi. Prezydent USA Donald Trump, ostrzegł o „poważnych” konsekwencjach, jeśli okaże się, że kraj zlecił jego śmierć.

Arabia Saudyjska potwierdziła, że został zabity w konsulacie po wybuchu walki. Osiemnaście osób zostało aresztowanych w związku z jego śmiercią.

W krwawej Arabii Saudyjskiej zakazane jest wyznawanie innych religii publicznie, zabronione jest posiadanie religijnych artefaktów, książek innych niż islamskie i wszystkiego, co się z innymi religiami wiąże. Chrześcijanie, którzy przyjeżdżają do pracy są traktowani, jako obywatele drugiej kategorii. Bez względu czy są to miejscowi Chrześcijanie czy przyjezdni, mogą zostać ofiarami prześladowań, ryzykują więzieniem i stają się ofiarami przemocy. Porzucenie Islamu jest karane śmiercią. Częste są gwałty Chrześcijanek a sprawcy nigdy nie są karani, bo jest to aprobowane przez Króla. Chrześcijanie bywają aresztowani i fałszywie oskarżani o ekstremizm. Policja, która wykryje kościoły domowe zamyka je i deportuje Chrześcijan. Kobieta uprawiająca seks musi szczytować za każdym razem, nawet jeżeli mężowi nie udaje się jej zaspokoić, ponieważ uważa się, że jeśli nie będzie miała orgazmu to ją to zepsuje (i będzie szukała zaspokojenia gdzie indziej). Panny muszą przechodzić badania „na dziewictwo”. Małżonek, który bije żonę „w dobrych intencjach”, nie jest karany.




Arabia Saudyjska dyskryminuje Chrześcijan i obywatelstwa nie może otrzymać obywatel, który nie wyznaje Islamu (nie muzułmanin).
Za pisanie bloga o Chrystusie brat Fatimy poparzył jej twarz, poparzył plecy, odciął jej język i zamordował ją. W Arabii Saudyjskiej panuje prawo islamskie pod całkowitą kontrolą króla. To z jego rozkazów wydawane są krwawe wyroki i prześladuje się Chrześcijan.
W Polsce w 10-tysięcznym Janikowie na Kujawach burmistrz Andrzej Brzeziński otrzymał 600 tys dolarów z tego najbardziej zacofanego i krwiożerczego kraju świata. Pomimo, że w Janikowie nie ma muzułmanów Burmistrz utworzył centrum dialogu z kulturą arabską.
Na burmistrzu ciążyło kilkadziesiąt zarzutów karnych. W 2009 roku Brzeziński został aresztowany za wręczanie łapówek i ustawianie meczów i siłą doprowadzony przed Prokuraturę we Wrocławiu. Po 7 latach procesu został skazany na…. karę grzywny, a w tym roku Andrzej Brzeziński niczym wieczny król, został po raz ósmy wybrany Burmistrzem Janikowa. Jego związki z najbardziej krwawym reżimem były ukazane w mediach i chyba nie są powodem do dumy dla mieszkańców Kujaw Zachodnich.

 

Czytaj także:

Arabia Saudyjska zapłaciła za przygotowanie ataku na WTC

Bojownik ISIS: “Arabia Saudyjska… Turcja… – mieliśmy wiele pomocy”