Terroryzm

Kierowca Ubera zaatakował policjantów mieczem samurajskim

Terrorysta, który dokonał ataku na policjanta samurajskim mieczem, to 26-letni kierowca Ubera z Luton, Mohiussunnath Choudhury. Obecnie nadal przebywa w areszcie.

Przed atakiem zostawił siostrze wiadomość mówiącą, że „musi być silna”.
Chowdhury zaatakował policjantów kierując swój samochód Toyota Prius w kierunku patrolu przy Constitution Hill , niedaleko Pałacu Buckingham, w zeszły piątek 25-tego sierpnia o godz. 20.35. Zatrzymał się gwałtownie kilka stóp przed nimi sięgnął po miecz samurajski, który trzymał we wnęce na nogi. Następnie wysiadł z samochodu krzycząc Allahu Akbar. Policjanci użyli gazu do obezwładnienia napastnika. Nie byli uzbrojeni.
W dniu 31 sierpnia pojawił się w sądzie Westminster Magistrates Court oskarżony o usiłowanie aktu terrorystycznego.
Oskarżony zostawił siostrze list: „Do mojej najdroższej siostry. Nie płacz i bądź silna. Powiedz wszystkim, że ich kocham”.
W sądzie oskarżony potwierdził swoje dane i postanowiono przedłużyć jego areszt do czasu kolejnej rozprawy w Central Criminal Court.

W niedzielę 27 sierpnia o godzinie 10.30 policja aresztowała kolejnego mężczyznę, który był zamieszany w organizowanie ataku i podżeganie do niego. Mężczyzna ma 30-lat i przebywa w areszcie. Policja przeszukała mieszkanie w Zachodnim Londynie.

Atak islamskiego terrorysty pod pałacem Buckingham

Mężczyznę aresztowano na postawie Aktu o Terroryźmie a policja prowadzi przeszukania m.in. w jego mieszkaniu w Luton.
Po walce z napastnikiem dwóch policjantów odwieziono do szpitala. Ich obrażenia nie są groźne.
Policja zwraca się z prośbą do wszystkich, którzy mogli być świadkami ataku lub mają zdjęcia o kontakt pod numerem zaufania 0800 789 321.

Policja i wojsko jest celem radykalnych Muzułmanów na całym świecie, ponieważ te siły reprezentują konkurencyjne w stosunku do Islamu  i państwa Islamskiego siły. W sierpniu Muzułmanie przeprowadzili atak samochodem na żołnierzy wychodzących z koszar w Paryżu. W kwietniu w Paryżu uzbrojony terrorysta zaatakował na Polach Elizejskich, krzycząc „chcę zabić policjanta”. W strzelaninie zabił policjanta ale policja także go zastrzeliła. (czytaj: Atak terrorystyczny w Paryżu). 1 stycznia 2016 roku podobny atak samochodem miał miejsce w Valence. Zaatakowano wojsko, które otworzyło ogień. Czytaj: Francja. Atak na patrol wojskowy pod meczetem w Valence. Muzułmanie zabijają żołnierzy w Kanadzie. W maju 2013 islamiści brutalnie zamordowali żołnierza Lee Rigby w Londynie. W sierpniu dżihadyści, którzy nazwali siebie „Trzema Muszkieterami” otrzymali wyrok dożywocie za planowanie ataku podobnego do zabójstwa Lee Rigby. W marcu 2017 w zamachu samochodem na moście Westminsterskim zginęło 6 osób a 22 odniosło obrażenia. Wśród ofiar śmiertelnych był funkcjonariusz był funkcjonariusz policji, na którego terrorysta Khalid rzucił się z nożem.

Pomimo jasnego przesłania radykalnych Muzułmanów i wzrostu ich aktywności w Europie na przestrzeni ostatniego roku polityka europejskiej poprawności, która tak naprawdę jest świadomą manipulacją polityczną powoduje, że kraje będące w zasięgu oddziaływania Europejskiego Sądu Praw Człowieka nie występują stanowczo przeciwko terroryzmowi, który ukrywa się pod płaszczykiem religii. Wielka Brytania, także przez swoją ignorancję, ponosi miliardowe straty w wyniku osłabienia wpływów z turystyki do budżetu. Przed tegorocznymi atakami terrorystycznymi, wpływy z turystyki zmniejszyły się o ok 870 milionów. Można zatem domysleć się, że po trzech ostatnich atakach terrorystycznych straty wynoszą już grubo ponad miliard. Po ataku pod Parlamentem, w którym zginął policjant i przypadkowi turyści londyńscy taksówkarze zauważyli, że wszelkie rezerwacje dokonywane przez Amerykanów zostały anulowane.

Podczas gdy politycy skryli się za „pierścieniem ze stali” najwyższą cenę ponoszą zwykli ludzie odnosząc rany i tracąc bliskich.
22 osoby zostały zabite wskutek ataku samobójczego w Manchester, w tym dwójka polskich rodziców. Na „pierścień ze stali” na który składają się zasieki, bramki bezpieczeństwa i płoty władze Londynu wydały 5 milionów funtów.

W 2015 roku Abdullahi Abdullahi spacerował po mieście z mieczem (zobacz wyżej) ubrany w maskę hokejową. Twierdził, że nie jest psychicznie chory ani nie jest terrorystą. Powiedział że nosi go do samoobrony, bo już dwa razy dostał nożem.

Możliwość komentowania została wyłączona.